Przeniesienie domeny na inny serwer – co to jest delegacja DNS?

Serwer i domena to podstawa dla każdej strony internetowej. Dobrze jest wiedzieć, że tych dwóch elementów wcale nie musisz utrzymywać u jednego dostawcy. 

Jeżeli pod względem finansowym (ale także po prostu pod względem wyższej użyteczności) lepszym rozwiązaniem jest dla Ciebie utrzymywanie hostingu i domeny w dwóch różnych miejscach – wystarczy tylko przeprowadzić delegację domeny. Dowiedz się, jak to zrobić. 

Uwaga! Ten artykuł dotyczy przeniesienia domeny – czyli oddelegowania jej na inny serwer. Jeżeli interesuje Cię przeniesienie domeny pomiędzy dwoma rejestratorami domen – przejdź do wpisu dotyczącego transferu domeny.

Wyszukiwarka domen internetowych

Znajdź wolną domenę wśród 1200+ rozszerzeń:

Domena a serwer – po co przenosić?

Domena pełni funkcję adresu strony lub innej aplikacji internetowej. Po jej wpisaniu w pasek adresu w przeglądarce, kieruje ona do określonej zawartości zamieszczonej w sieci. Ta zawartość jest umieszczona na serwerze, który umożliwia dostęp do plików z niemal każdego miejsca na świecie.

W związku z tym, żeby domena mogła pełnić swoje funkcje – musi ona kierować na konkretny serwer. Możliwy jest zakup hostingu u tego samego operatora, u którego rejestrujesz domenę. Jednak równie dobrze można utrzymywać nazwę i hosting w dwóch różnych miejscach.

Nie musisz podejmować tej decyzji w momencie zakupu domeny. Możesz zdecydować się na jej “przeniesienie” w każdej chwili. Wystarczy tylko dokonać delegacji DNS w panelu zarządzania domeną.

Taka sytuacja przyda się np. wtedy, gdy:

• uda Ci się znaleźć tańszy lub lepszy hosting;
• gdy decydujesz się na skorzystanie z serwera dedykowanego lub wirtualnego albo chmury zamiast hostingu;
• poziom obsługi u obecnego operatora domeny i hostingu Ci nie odpowiada.

Delegacja domeny – co to takiego?

Dla funkcjonowania domeny, jako adresu internetowego, kluczowe jest istnienie serwerów DNS. Dzięki rozpowszechnionym serwerom, internauta wpisując daną nazwę do paska adresu trafi pod wskazany adres. Dzieje się tak dlatego, że to właśnie DNS tłumaczy “nazwę” wyrażoną słownie na adres IP, wskazujący na konkretne miejsce w sieci.

Domena jest więc delegowana na konkretne serwery DNS. Jest to zatem informacja, na jakim serwerze znajdują się pliki, do których odnosi dany adres internetowy. 

Serwery DNS mogą być:

• wewnętrzne – w sytuacji, gdy domena odnosi do plików, znajdujących się na serwerze utrzymywanym u tego samego operatora domeny;
• zewnętrzne – gdy domena odnosi do plików znajdujących się na serwerze obsługiwanym przez innego operatora.

Jeżeli kupujesz domenę i hosting w tym samym miejscu – to w zdecydowanej większości przypadków, w panelu automatycznie znajdują się adresy wewnętrznych serwerów DNS. W związku z tym nie musisz przeprowadzać dodatkowej konfiguracji, aby strona poprawnie funkcjonowała. Jednak – jeżeli chcesz przenieść domenę na inny serwer – musisz przeprowadzić jej delegację.

Delegacja DNS – krok po kroku

Zmiana delegacji domeny odbywa się w jej panelu sterowania. Należy przejść do ustawień domen i znaleźć pole typu “serwer DNS” lub “adresy DNS” czy po prostu “Delegacja domeny”.

Po przejściu do tego okna, pojawią się pola, w których możesz umieścić adresy serwerów DNS. W tym miejscu należy wpisać adres serwerów DNS – który powinien być dostarczony przez właściciela serwera. Znajdziesz go również w panelu administracyjnym hostingu.

Po wprowadzeniu adresów serwerów, musisz poczekać nawet do 24 godzin na propagację DNS – czyli zaktualizowanie danych po stronie DNS. 

Uwaga! Podczas delegacji DNS może pojawić się problem związany z brakiem odpowiedniej konfiguracji po stronie serwera. Jeżeli podczas tej czynności pojawią się informacje typu “niemożliwa konfiguracja dla tego serwera” lub “brak skonfigurowanej strefy domen po stronie serwera” – najlepiej jest skontaktować się bezpośrednio z obsługą techniczną hostingu. Teraz wiesz, jak przenieść domenę na inny serwer – jak widzisz, to wcale nie jest trudne. Dlatego, jeżeli zastanawiasz się czy utrzymywanie domeny i serwera w dwóch różnych miejscach to na pewno pomysł – wiedz, że kwestie trudnej konfiguracji wcale nie muszą przemawiać przeciw takiemu rozwiązaniu.